Kolejka była jak za czasów PRL-u. Na szczęście nie wydawali na kartki. A gofry były wyśmienite… palce lizać! Z cukrem pudrem, bitą śmietaną, owocami, czekoladą, do wyboru do koloru. Sami zobaczcie na zdjęciach. Już postanowione, letni dzień gofra także odbędzie się w świetlicy.